Nie słyszeliście jeszcze o wibrującej bieliźnie? Czas zapoznać się z najnowszą nowinką z pogranicza bieliźniarstwa i erotyki. Majtki kuszą i uwodzą, w nich czujemy się sexy, ale czy mogą dostarczyć większych doznań?
Okazuje się, że wynalazki erotyczne nie znają granic. Wibrujące majtki to ostatni hit! Wyglądają najczęściej jak zwykłe damskie figi, jednak wyposażone są w rozkoszną wkładkę z wibratorkiem. Są dyskretne i dodają dreszczyku emocji dowolnym miejscu, które wybierzecie. Oczywiście i tutaj modeli znajdziemy bez liku. Oto kilka najciekawszych.
„Niewinne figi”
Model Self Pleasurizer marki Love Rider, wygląda zupełnie jak zwykła para majtek – jeśli zdemontujemy wkładkę do której mocowane jest dildo. Daje to możliwość wielokrotnego użycia. Bieliznę można wyprać, a wibrator umyć. W środku dildo zamontowany jest wibrujący nabój, który daje rozkosz. Sterowany jest guziczkiem. Do wyboru jest kilka kolorów.
„Magiczne stringi”
Ten model jest bardzo ekskluzywny i elegancki. Pobudza wyobraźnię i punkt G – przedstawiamy Złotą Serię i Wibrujące Stringi Stymulujące Punkt G.
Te cudeńka wykonane są z błyszczącej skóry ekologicznej. W środku mają wewnętrzną kieszonkę do której wkładany jest złoty mini wibratorek , który posiada 3 tryby pracy. Wibrator dzięki mocnym i cichym wibracjom doskonale stymuluje. W zestawie znajdują się również naklejki PESTIES na sutki.
Koronki z pilotem
Wersja równie ekskluzywna, ale koronkowa to: Zdalnie sterowane majtki marki Fetish Fantasy Limited. Działają na podobnej zasadzie co Złota Seria, posiadają jednak pilota.
„Niewidzialne stringi”
Inny model majteczek to „niewidziane stringi”, czyli zdalnie sterowane Stringi Lock and Play. W zasadzie nie są to majtki, ale wkładka, która pasuje do każdej twojej bielizny. Stymulator umieszczamy po wewnętrznej stronie bielizny. Utrzymuje się dzięki magnesom, więc jej nie zniszczy.
Gadżet wykonany jest z silikonu medycznego, który jest gładki w użyciu i przyjazny dla skóry. Wibratorek umieszczony we wkładce, sterowany jest za pomocą bezprzewodowego pilota, ale można go używać bez niego. Można kupić wersję tańszą bez pilota lub niewiele droższą z pilotem (romote). Bateria wystarcza na 40-70 minut w zależności od prędkości. Ładowanie odbywa się za pomocą kabelka USB.
I na koniec przedstawiamy…
Wirujący sex…
…czyli po prostu Wibrujące majtki z pilotem. To zupełnie inna koncepcja erotycznej stymulacji. Nie ma tutaj wibrującego dildo czy naboju.
W majtkach znajduje się specjalnie wyprofilowany „szkielet”, który wibracjami doprowadza kobiety do orgazmu. Specjalne punkty pobudzenia umieszczone są w okolicy łechtaczki oraz wejścia do pochwy. Wibracjami możemy sterować pilotem, w zależności od intensywności doznań. W majtkach umieszczony jest przełącznik ON/OFF. Zasilane są bateriami AA, które łatwo samemu wymienić. Same stringi wykonane są z materiału, który możemy zdjąć np. do prania.
Teraz już chyba wiecie dlaczego majtki nazywamy bielizną osobistą?
W następnym artykule opowiemy o MOTYLKACH, to też coś dla Pań
